Na mnie sprawił dość dziwne wrażenie. Taka bajka, po prostu, bez specjalnie ciekawej fabuły. Ale - duży plus za Króla Juliana, jego nieśmiertelne "I Like to Move It Move It" i jego teksty ;)
Zgadzam się. Król Julian i muzyka Hansa Zimmera ratują tą bajkę (I i II część)...