W większości animacje (shrek, madagaskar, epoka lodowcowa)są tworzone dla dzieci (i ok. 95% dzieci je lubi). To że się podobają niektórym dorosłym to już duży plus. Mnie osobiście Madagaskar się podobał.
nie są tworzone dla dzieci -.- tam jest duuuzo aluzji w takich bajkach ktore niestety dzieci nie rozumieją.
a ty jesteś właśnie takim dzieckiem, które w dziwny sposób pisze o tym czego nie potrafi pojąć (błędy!)
Wg mnie te animacje zapoczątkowały swego rodzaju przełom. Podobaja się nie tylko dzieciom, ale trafiają przede wszystkim do osób coraz starszych (poprzez niewybredne żarty i jak wspomniano powyżej aluzję do różnych aspektów życia). Wezmy za przykład Disney'owskie bajki z '' generacji'' takie jak "Kopciuszek", "Królewna Śnieżka" itp. - te historie były proste w fabule i kończyły się zawsze w mniej więcej ten sam sposób - wtedy odbiorcą mogły byc tylko dzieci, teraz twórcy animacji patrza z szerszej perspektywy i starają sie dogodzić ludziom w kazdym wieku ;]
Przełom, przełomem, ale dla mnie fakt, że dorzuca się do bajek elementy zrozumiałe tylko dla dorosłych widzów nie jest wcale takim fantastycznym pomysłem.
Większość z was to młodzi ludzie, nie mówię gówniarze, nie chcę nikogo obrażać mówię o ludziach, którzy nie mają dzieci i patrzą na filmy animowane tylko pod kątem własnych upodobań a nie aspektów rozwojowych dla dziecka, tak czy inaczej dlatego nieco inaczej oceniacie takie filmy.
Moim zdaniem takie ujednolicenie nie jest do końca dobrym rozwiązaniem, bo ile taki 5-latek zrozumie z zamotanego fabularnie Shreka czy Madagaskaru. Zrozumie niewiele i niewiele z tego wyniesie.
Stare bajki takie jak Kopciuszek są zrobione prosto, aby dzieci mogły kształtować w sobie umiejętność wartościowania i dokonywania dobrych i złych wyborów. Pewnie na mnie zaraz naskoczycie, że bawię się w takie psychologizowanie, ale po prostu trzeba na to wszystko umieć spojrzeć z perspektywy dziecka. A stare bajki też mają swój nieodparty urok, swoistą magię i łatwo dostrzegalny dla najmłodszych morał.
A teraz możecie na mnie naskoczyć, za zbyt mądry wywód:D
Nic dziwnego, że te nowe animacje trafiają w gusta osób w każdym wieku. Dzieci odbierają owe filmy jako ładne, kolorowe bajki o zwierzątkach, a starsi widzowie mogą oprócz tego wyłapywać odniesienia do filmów, popkultury etc.
A film mimo, iż widziałam już po raz kolejny, nadal mi się podoba. Oceniam 8/10. Może za wysoko, ale urzekł mnie król Julian :D
A dla mnie osobiście to te niektóre aluzje są trochę na siłę, bo sam dorosły rzadko kiedy sięgnie po taką bajkę (no może niektóre panie z tego co obserwuję lubią takie rzeczy).
Mi, tak jak Shrek się podobał, Ratatuj nawet nawet, ale Madagaskar był zdecydowanie bardziej dla najmłodszych, przez co nie mogę go za wysoko ocenić (z mojej perspektywy był średni).
mam 13 lat . więc jestem jeszcze malutka gówniarą. wg mnie Madagaskar był fajny całkiem..;p Ratatuj był świetny, Shrek......eh średni ;P