No im człowiek starszy tym bajki mniej bawią. Przestają być zabawne. Mnie osobiście się podobała więc najwyraźniej nie zatraciłem dzieciaka w sobie.

nie karmić trolla...

nie karmić trolla-to mnie zawsze rozwala!

Nie każdy o odmiennym zdaniu jest trollem. Sam się zastanawiam co sobie trzeba ubzdurać aby dać tej animacji 10/10, czyli nazwać ponadczasowym arcydziełem ;)

Moim zdaniem cały czar tej produkcji, który jednak potrafi (moim zdaniem) bawić osobę w każdym wieku są całkowicie niebanalne postaci spoza tej głównej czwórki. Świrnięty Julian i jeszcze bardziej szajbnięte pingwiny są w końcu chyba głównym czynnikiem sukcesu Madagaskaru. Powstał przecież serial animowany tylko i wyłącznie z udziałem tych bohaterów i jako tako wyróżnia się spośród reszty badziwia puszczanego w tv.

Ode mnie 7/10 - barwne postacie, dobra muzyka i bardzo przyzwoity polski dubbing. Dialogi nie pozostawiają wiele do życzenia. Fabularnie jakoś nie powala ale nie zapominajmy że ma być to film uniwersalny wiekowo, tzn mimo tego że ma prawo się podobać emerytom, to musi być zrobiony tak aby głównie zrozumiały go najmłodsi.

Chyba najważniejszy jest dubbing. Zauważyłam, że oceniam różnie filmy w zależności od wersji językowej. Np. "Shrek" w polskiej wersji bardzo mi się podoba, a w angielskiej (amerykańskiej) nieszczególnie. Ponadto język japoński nieco mnie denerwuje, choć lubię czasem obejrzeć anime lub posłuchać japońskiej muzyki.

Zabawna bajka, dobre dialogi, fajne postacie, ale jednak gorsza moim zdaniem od tych najlepszych (Epoka lodowcowa, Król Lew, WALL-E). Sympatyczna animacja. 7/10

Zgadzam się, są lepsze bajki, ale nie była też taka znowu kiepska. 6/10

Zgadzam się. Nie rozumiem fenomenu "Madagaskaru". Ten film kompletnie do mnie nie trafił. Ale może wynika to z tego, że pierwszy raz obejrzałem tę bajkę w 2010 r., a więc miałem do niej już pewien dystans, bo nie byłem zewsząd bombardowany różnymi newsami i innym marketingowym bełkotem. Są lepsze bajki (i to ze stajni DreamWorks), choć oczywiście są także i gorsze.
Dla mnie to średniak w sam raz na 5/10.

Też nie uważam tego filmu za arcydzieło. Lubię filmy animowane, ale ten wydaje mi się zwyczajnie słaby. Nie rozumiem ludzi, którzy mówią, że jak komuś nie podoba się film lubiany przez większość, to jest trollem. Dla mnie Madagaskar jest jakimś dziwnym fenomenem, ponieważ nie prezentuje sobą niczego specjalnego ( król Julian jest jak dla mnie wkurzający, nie śmieszny), a mimo to jest chwalony.

ja to uwielbiam i nie rozumiem ja mogłaś/eś się na nim nudzić -,-

To, że "ty ją uwielbiasz" to nie znaczy, że inni też muszą -.-

Zgadzam się. I jeśli każdy kto odniesie się krytycznie do tej animacji jest "trollem" to po prostu brak mi słów do ludzi, którzy tak te osoby nazywają.

Nie zgadzam się z opinią, ale szanuje i nie będę nazywał cię trollem. ;)